Aktualności

Rozdzielność majątkowa

Niektóre sytuacje życiowe tak się układają, że w małżeństwie jeden z małżonków jest bardziej narażony na ryzyko związane z kierowaniem do niego roszczeń finansowych. Mając tego świadomość jeszcze przed zdarzeniem, które może spowodować jego odpowiedzialność może w pewien sposób chronić majątek swojej rodziny.

W przypadku posiadania majątku wspólnego małżeńskiego może wystąpić taka sytuacja, że jeżeli dłużnikiem jest tylko jeden małżonek, to wierzyciel ma w pierwszym etapie działań problem z egzekucją z majątku wspólnego małżeńskiego. Jeżeli np. nieruchomość małżonków należy do ich majątku wspólnego, to wierzyciel może nie jest w stanie przeprowadzić skutecznie licytacji z takiej nieruchomości. Jeżeli jednak nie może znaleźć zaspokojenia swojej wierzytelności w majątku osobistym współmałżonka, to może wystąpić do sądu o przymusowe zniesienie wspólności ustawowej. Wygrywając sprawę, sąd orzeknie przymusowe ustalenie odrębnych majątków i wtedy wspólność małżeńska staje się współwłasnością w częściach ułamkowych. Oznacza to, że wierzyciel może prowadzić egzekucję z części ułamkowej dłużnika – czyli np. z udziału w nieruchomości.

Jeżeli zagrożenie w stosunku do wspólnego majątku małżeńskiego polega na tym, że ryzyko prowadzonej przez jednego z małżonków działalności jest duże i może w przyszłości doprowadzić do egzekucji, to małżonkowie mogą zawrzeć umowę ustalającą rozdzielność majątkową. Takie działanie ma sens, jeżeli łączone jest z podziałem majątku wspólnego i przeniesieniem całego majątku na małżonka, który nie jest obciążony ryzykiem.

Istnieje także możliwość przeniesienia na innych członków rodziny – np. dzieci, rodziców – części lub całości majątku wspólnego małżonków. W przypadku dzieci niepełnoletnich jest jednak problem polegający na tym, że nie mają one pełnej zdolności do czynności prawnych i są reprezentowane przez rodziców. Jednak ta zasada ulega modyfikacji, jeżeli przedmiotem czynności są istotne składniki majątkowe – w szczególności dotyczy to nieruchomości. Wtedy zgodę na dokonanie takiej czynności musi wyrazić sąd. Postępowanie przed sądem w takim przypadku nie jest tylko formalnością. Należy mieć przed wszystkim na uwadze, że niepełnoletnie dziecko nie będzie mogło ani zbyć ani obciążyć nieruchomości.

Każda z powyższych ścieżek postępowań rodzi tę konsekwencję, że „zagrożony” małżonek nie będzie właścicielem majątku, do którego powstania się przyczynił. Zasadnym zatem wydaje się, aby w szczególności przy podziale wspólnego majątku małżeńskiego zagwarantował sobie prawo korzystania z nieruchomości w zakresie umożliwiającym zamieszkiwanie w niej. Rozsądne jest ustanowienie ograniczonego prawa rzeczowego. Może to być służebność osobista, użytkowanie, ale już zdecydowanie mniej korzystne jest zawarcie umów – np. użyczenia.

Ważne jest również określenie chwili dokonania wyżej określonych czynności. Zasadą jest, aby działania dotyczące „zabezpieczenia przyszłości” nie były dokonywane z pokrzywdzeniem wierzyciela. Jest to bowiem pierwsza przesłanka umożliwiająca takiemu „pokrzywdzonemu” wierzycielowi dochodzenia uznania za bezskuteczną określonej czynności prawnej – skarga pauliańska. Nie wchodząc w szczegóły dalszych przesłanek powodzenia takiej skargi, należy podkreślić, iż działania związane tylko z potencjalnym ryzykiem nie będą mogły zostać objęte wskazaną regulacją dającą dodatkowe uprawnienia wierzycielowi. Jeżeli zatem jeden z małżonków tylko zabezpia sią na przyszłość, a w chwili dokonywania danej czynności tylko przewiduje ryzyko swoich działań, ale nie ma jeszcze żadnych wierzyciel, to może czuć się bezpieczny.

Rafał Kołodziński
radca prawny

Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania strony. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie ciasteczek? View more
Akceptuję